GoodBoy napisał(a):Tak tak, napewno antyhomoseksualiści
Co to w ogóle jest za nowy wymysł "antyhomoseksualiści"?
Cytat:Nie gdyby było, tylko tak jest. Francuzi wybrali na prezydenta człowieka, który w wyborach obiecywal im małżenstwa homo.
Czyli obiecywał wprowadzenie idiotyzmu i do wprowadzenia idiotyzmu doprowadził. Jest tak jak napisałem.
Cytat:Nie skrywał się z tym, od samego początku było wiadomo jakie ma poglądy w tej kwestii. Fakt, że został prezydentem pokazuje, że odzwierciedla oczekiwania większości Francuzów.
Aha, na pewno został prezydentem właśnie dlatego że proponował małżeństwa gejów. Zapewne głosami samych gejów ;-)
Cytat:I nie masz tu nic do gadania.
Ja w ogóle nie muszę nic gadać. Bzdura uchwalona w formie aktu prawnego nadal jest bzdurą.
Cytat:Nic, co wymieniłeś, nei jest większym prawem względem hetero. Co więcej, skłamałeś przy organach, bo hetero mogą o tym decydować.
Nie, nie mogą, co już wcześniej wykazałem, ale co szkodzi zełgać jak zwykle.
O organach może decydować tylko i wyłącznie sam zainteresowany. Takie jest aktualnie obowiązujące w Polsce prawo, niezależnie od tego co się TrollBoyowi uroi.
Ustawa o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów
Cytat:Manipulacja. Dyskryminacja samych gejów i lesbijek wynikająca z faktu niemożności zawarcia przez nich małżeństwa komplementarnego z ich orientacją to jedno.
Oczywiście to nie jest żadna dyskryminacja, tylko stan faktyczny. Homoseksualiści nie mogą zawrzeć małżeństwa. Nawet jeżeli prawo stanowi że związek gejów jest małżeństwem to i tak de facto nim nie jest, tak samo jak jeżeli w ustawie uzna się drzewo za zwierzynę łowną, drzewo i tak nią nie będzie.
Cytat:Dyskryminacja nieformalnych związków obojętnie jakiej orientacji to drugie. Projekty związków partnerskich w Polsce zwalczają dyskryminację nie tylko gejów, ale też hetero.
Oho, czyli wg GoodBoya hetero, którzy mogą zawrzeć małżeństwo, ale nie chcą, też są dyskryminowani
I po wprowadzeniu związków partnerskich, nieformalne pary hetero które ich nie zawrą (czyli przyłaczająca większość) nadal będzie "dyskryminowana". Co GoodBoy z tym zrobi? Wprowadzi obowiązkowe rejestrowanie wszelkich związków, żeby nikt nie był "dyskryminowany"?
W stosunku do par hetero "związki partnerskie" nie mają w ogóle żadnego zastosowania, bo dla nich istnieje już prawna forma związku - małżeństwo. Tworzenie jakichś "związków partnerskich" jest z perspektywy hetero zbędnym duplikowaniem instytucji prawnych, tworzeniem dwóch, niemalże identycznych, tylko pod różnymi nazwami.
Powoływanie się na jakiekolwiek prawa hetero jest propagandową ściemą. Niczym więcej.
Cytat:Znowu wracasz do polemiki, która już się rozgrywała. Bazujesz na urojeniu, że geje nie są dyskryminowani, bo przecież mogą zawierać małżeństwa, tyle, że z płcią przeciwną.
A co, jest jakiś zakaz?
Takie są fakty. Małżeństwo można zawierać tylko z płcią przeciwną. Orientacja seksualna nie ma tu nic do rzeczy.

