[CreatedMind]

No dobra trochę tej archeologi na szybko bo muszę wracać do szkoły na egzamin ustny po czwartej godzinie i wypadało by się poduczyć:

Rany Boskie, człowieku - napisz mu po prostu, że wchodzi w kompetencje statystyka, to znaczy matematyka, to znaczy naukowca - czyli, że pseudonaukę uprawia. I się zamknie...

Tutaj poprosiłem o statystykę: http://ateista.pl/showpost.php?p=519136&postcount=1767
(Dopiero do mnie dotarło ze już czytałeś ten post. )
Przecież fakt iż na GoodBoyowej stronie porno jest 1/4 stron o analu w żaden sposób nie świadczy o preferencjach hetero.
To jest manipulowanie pojęciami trochę tak jakbym oceniał odsetek sadomasochistów w społeczeństwie na podstawie ilości palaczy.
Jak potrafisz sprawić za pomocą matematyki aby GoodBoyowi się morda zamknęła to byłbym wdzięczny bo ja nie potrafię.
Człowieku

Nie, nie "każdego". Rzuciłem na to okiem. GoodBoy po prostu wyraził się z GoodBoy'ową precyzją formułowania myśli.

GoodBoy generalizował i była tam mowa o "większości heteroseksualistów" to faktycznie nie "wszyscy" ale jego spekulacja według mnie pozostaje bardzo grubym przesadzeniem.

Kop sobie kop, nigdzie nie znajdziesz cytatu, w którym bym napisał, że każdy hetero lubi anal, tak samo zresztą jak nie każdy gej to lubi.

Tutaj fragment który najbardziej mnie wkurwił:

Zatem mijasz się z prawdą, twierdząc, że faceci hetero są wystraszeni przed "byciem zerżniętym w dupę". Jak pokazują filmy porno, lubicie być w dupę rżniętymi, tyle, że nie przez facetów, a laski z dildami.

"lubicie być w dupę rżniętymi"
...
To powiedz kurwa GoodBoyu co to jest jak nie generalizacja ?
Jak chcesz wkurwić dyskutanta i rzucasz takim rzeczami to się kurwa potem nie dziw.