Nawet w temacie o abdykacji Benedykta XVI jeden cwaniaczek sprowadził go "problemu" homo-niewiadomo. Zawsze powtarzam, że nie ma możliwości traktowania homoseksualizmu jak normalności, nie ma jakiś hetero i homo.
Tu bardzo dobry link o technice wprowadzania homoterroru.
http://konserwatywnaemigracja.com/2013/0...ejowskich/
Dobrze wyprany poprawnością polityczną umysł dość łatwo chwycie sentymentalne, odwołujące się do emocji sztuczki. Wszystko to jest możliwe, kiedy brakuje rozeznania między dobrem i złem prawdą i kłamstwem, jednoznaczności. Wtedy można robić ludzi dowolnie w konia, czego przykładem jest forumowy cwaniaczek nieustannie podbijający ze skutkiem bębenek według wymienionych powyżej technik.
Tu bardzo dobry link o technice wprowadzania homoterroru.
http://konserwatywnaemigracja.com/2013/0...ejowskich/
Dobrze wyprany poprawnością polityczną umysł dość łatwo chwycie sentymentalne, odwołujące się do emocji sztuczki. Wszystko to jest możliwe, kiedy brakuje rozeznania między dobrem i złem prawdą i kłamstwem, jednoznaczności. Wtedy można robić ludzi dowolnie w konia, czego przykładem jest forumowy cwaniaczek nieustannie podbijający ze skutkiem bębenek według wymienionych powyżej technik.

