[Stary Werter]

Nie. Sposób na homofobów to trzymanie ich (jak i wszystkich innych piewców ideologii nienawiści) za mordę nazwijmy to brukselskimi standardami. Jest to realizowane w praktycznie wszystkich korporacjach, urzędach i innych tego typu placówkach, a w ostatnich latach również coraz bardziej w przestrzeni publicznej vide patrz lincz nad jałówką Pawłowicz.

Co to jest "lincz nad jałówką Pawłowicz"? To coś takiego jak lincz nad pedałem Turingiem...?

Co mi po twoim diagramie, kiedy są to ideologiczne zestawienia formułowane celem utożsamienia gejów z pedofilią.

Interesujące stwierdzenie. W moim diagramie pedofilia nie jest tożsama z homoseksualizmem - jest tylko wyróżniona część wspólna. Ty uważasz, że jeśli przyjmiesz tę część wspólną do wiadomości, następnym moim krokiem będzie jej rozszerzenie, a może i przesunięcie, aż do pokrycia się zbiorów "homo" i "pedo"?

Nie sądzę, a pisałem już że odnoszę się do twoich ostatnich postów. Tak je zrozumiałem, do czego mam prawo.

To źle je zrozumiałeś. A ja mam prawo oczekiwać przeprosin z twojej strony.

W pewnym sensie moralnej oceny na pewno tak.

To się zgadzamy.

Czy w naukowym również? Nie do mnie to pytanie.

To co z ciebie za edukator?

Wiadomo mi, że orientacji w świecie nauki mamy trzy, a nie cztery. Wiadomo także, że podstawą pedofilii jest pociąg do niedojrzałych cech fizycznych, a więc dzieci. Zarówno homo, jak i hetero nie są w nauce identyfikowani jako ludzie z fundamentem takich preferencji. W pedofilii kluczowa i niezbędna jest niedojrzałość płciowa, sama płeć schodzi na dalszy plan.

Czyli że pedofile nie są ani homo, ani hetero, ani bi, ale nie stanowią orientacji seksualnej...

W 3 uznanych przez nauke orientacjach seksualnych fundamentalną rolę odgrywa płeć, niedojrzałość żadnej.

...ale możemy zaryzykować stwierdzenie, że stanowią czwartą orientację nieuznaną jeszcze przez naukę?