kolawiec napisał(a):Nigdzie nie jest napisane, że na studniówkę nie mogą przychodzić pary jednopłciowe. Przy tańczeniu poloneza pary chłopak-chłopak lub dziewoja-dziewoja także nie dziwią, bo nierzadko rozkład płci wśród tancerzy nie wynosi 50/50.
Natomiast reakcja współbiesiadników to już inna sprawa, ale tego nikt już nie może regulować.
Więc może temu ma służyć ten nowy podręcznik dla nauczycieli, aczkolwiek GW przedstawia go dosyć topornie.

