[Hans Żydenstein]

Ktoś ci za młodu to wdrukował i teraz powtarzasz jak papuga, nawet nie zastanawiając się na tym, że to myślenie o nagości /złe przecież/ zostało ci wdrukowane przez bandę świętojebliwych klechów albo siostrzyczki. I nawet nie masz odwagi, by zerwać z takim myśleniem, wyzwolić się z niego.
W ciele ludzkim nie ma niczego złego. W pośladkach również.

Jedz gówno nonkonformisto i smaruj się nim. Ktoś Ci wdrukował, że tak nie należy robić. Nie słuchaj się Twojego ciała. To, że gówno śmierdzi to tylko tania zmyłka, taka jak z tym, że w odbycie jest pełno bakterii i nie jest przystosowany do seksu, tylko do defekacji. Wyzwól się! Zjedz to co pochodzi z Twojego ulubionego otworu! Nie uważasz, że to przeznaczenie?
Tylko w ten sposób osiągniesz upragnioną nirwanę.