Żeby heteroseksualiści nie mieli dzieci trzeba im tego zabronić i pilnować każdej nocy.
A żeby homoseksualiści mieli dzieci, to trzeba takowe komuś zabrać.
Nie istnieją dzieci homoseksualistów, choćbyś Gódboju pobiegł do WHO i z powrotem.
A żeby homoseksualiści mieli dzieci, to trzeba takowe komuś zabrać.
Nie istnieją dzieci homoseksualistów, choćbyś Gódboju pobiegł do WHO i z powrotem.
