Neuromancer napisał(a):No i w tym bełkocie nie ma sprzeczności logicznej. Ja Ciebie nie lubię nie dlatego że wolisz facetów, ale dlatego że biadolisz głupoty. Nonk czy El C mają własne zdanie.Ty mnie nie musisz lubić i wcale tego nie oczekuję, nie jestem masochistą. Inną sprawą jest, że robisz to dlatego, że nie daje się manipulować twoim kłamstwom. Radzę ci też nie oczekiwać, że uda ci się wkupić w stronę jakichkolwiek gejów, czytających twoje posty nt. homoseksualizmu, gdzie sugerujesz, że to przypadłość i coś nienormalnego, a geje to odmieńcy.
Neuromancer napisał(a):Nie powtarzają jak katarynka jedynej słusznej ideologii. I jakich bredni na temat emancypacji? Prostego faktu że całe środowisko za walkę uznaje latanie po ulicach z transparentami, czy te Twoje opinie o tym że nic nie wiem że istnieją samospalenia wśród środowisk gejowskich? Nie wiem i nie pokazałeś choćby jednego przykładu że takowe istnieją.Brednie to teraz znów piszesz, wmawiając mi, że uważam, że nic poza manifestacjami nie robimy. To ty tak uważasz, ale mi nie wciskaj swoich kitów. Myślałem, że skorzystałeś z google, bo potem już do tego nie wracałeś, ale proszę bardzo http://mylilefeluke.blogspot.com/2013/03...dpali.html Oczywiście tego co się działo w Nowym Jorku podczas przełomowego etapu emancypacji też nie wiesz...
Sam nigdy nie udowodniłeś swoim kłamliwych pomówień nt. 3 konkretnych badań przytaczanych przez APA, oraz rzekomego faktu finansowania ich przez lobby LGBT. Potrafisz kłamać nt. środowiska LGBT, udawać, że jesteś ślepy i nie widzisz postępującej emancypacji, oraz próbować kumplować się z kimś, kogo orientację postrzegasz jako "przypadłość", a jego samego za "odmieńca". Ciekawe, czym jeszcze nas zaskoczysz

Neuromancer napisał(a):Walczyć o swoje prawa, to znaczy zdobywać je, dawać przykład jak żyć. Choćby praca u podstaw pozytywistów, to mimo wszystko też była walka. A jęczenie że inni mają dać i koniec, walką nie jest.To, że jesteś ślepy to już nie nasz problem. Tobie można mówić ile nowych krajów zalegalizowało związki homo tylko w tym roku. Jak do ściany.
Neuromancer napisał(a):Ofiarność i pokazywanie przykładu że można być normalnym, nie zafiksowanym na seksualności człowiekiem to moim zdaniem lepsze podejście niż nic nie wnoszące jęczenie i przedstawianie żądań. Takim podejściem tacy jak Ty robią taką krecią robotę normalnym ludziom że głowa mała.Rozumiem, że wydumałeś sobie jakąś teoryjkę. Spoko, mógłbym to nawet zrozumieć. Ignorancji oczywistych faktów nie rozumiem, a wszystkie fakty świadczą na korzyść LGBT, a nie twoich wynurzeń.
CreatedMind napisał(a):Czyli fakt ze doda poszła do wróżki ma oznaczać ze normalny ateista chodzi do wróżki ?Może nie wolno? Ludzie mają różne fanaberie, może poszła dla jaj, ja w sumie też bym se poszedł
No co ty jeszcze nie powiesz ?

CreatedMind napisał(a):Na dzisiejsze czasy ciężko przebić sektę wróżbitów.Ateizm to tylko zdrowy rozsądek
Zresztą nie ma co się dziwić jak ateizm jest traktowany jak jakieś modne ubranie... :roll:

CreatedMind napisał(a):Przeciętny kowalski postrzega was coraz bardziej jako bandę oszołomów to chyba słabo wam wychodzi te ośmieszanie :roll:Jakby tak było, pewnie nawet nie moglibyśmy wyjść na ulicę, o debatach politycznych i projektach jakichkolwiek związków nie byłoby nawet mowy. Przeciętny Kowalski ma dzisiaj ambiwalentny do tego stosunek, bardziej olewający niż negatywny, na zasadzie "zwisa mi, niech se robią co chcą". Ten kierunek się coraz bardziej umacnia, a poza tym coraz więcej ludzi jest gay-friendly.
pilaster napisał(a):ROTFL!!!!Brudni? Nie wiem jakich ty Czechów widziałes :lol2:
No, są brudni, leniwi, skorumpowani i nie chce im się pracować. :roll:

