Franciszek opierdolił (ustami swojego rzecznika Lombardiego i popierając w rozciągłości swojego poprzednika) Konferencję Przełożonych Zakonów Żeńskich (LCWR), reprezentującej 80% z 57 tys. wszystkich amerykańskich zakonnic, za odstępstwa od oficjalnego nauczania Krk w tak istotnych kwestiach jak aborcja, eutanazja, święcenia kobiet, homoseksualizm i feminizm, ale przede wszystkim brak jedności z amerykańskim episkopatem. Potwierdził tym samym decyzję o reformie żeńskich zgromadzeń, aby zmusić niepokorne siostry do dyscypliny, posłuszeństwa i podporządkowania się najwyższemu dowództwu.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"

