idiota napisał(a):Nonkonformista,jak sama nazwa wskazuje, nie ma w zwyczaju otaczać się ludźmi myślącymi inaczej niż on i tego dobra chce dla Ciebie.Ja tylko nie chcę, by Furia nasiąknęła tymi bredniami, które jej znajomi głoszą. Ale myślę, że nie nasiąknie. To mądra kobieta.
Znaczy, żebyś się otaczała ludźmi myślącymi jak on.
Co dobre dlań - dla wszystkich dobre, oto istota nonkonformizmu!
Jester napisał(a):A przynajmniej mnie nie przekonał, wręcz jak czytam te posty, to zaczynam się wycofywać z umiarkowanego poparcia dla związków partnerskich...Zawsze chciałem ci zadać to pytanie, ale jakoś nie było okazji...
Dlaczego twoje poparcie dla związków partnerskich było/jest umiarkowane? Powinno być pełne entuzjazmu.
<oklaski>Czegoś się boisz?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

