Bohoh napisał(a):może najpierw należało by uzgodnić co to znaczy, że nie ma dla Boga miejsca we Wszechświecie. Według mnie, skoro jego "macki" sięgają Wszechświata to znaczy jest dla niego miejsce we Wszechświecie. Jeżeli nie sięgają - nie ma.Potepiony napisał(a):czyli Bóg nie może wpływać na to co dzieje się we Wszechświecie?
Dlaczego "czyli"? Przecież nie ma wynikania.
Bo pytanie "gdzie siedzi Bóg" jest poprostu głupie, więc według mnie w pytaniu Andrzeja nie chodzi o to gdzie się on znajduje.
"Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia."
Arthur Schopenhauer
Arthur Schopenhauer

