Furia napisał(a):No i czym Ty się podniecasz? Francja dała dupy po całości z "zaprzyjaźnianiem się" z muzułmanami. Otóż "zaprzyjaźniła się" z nimi do tego stopnia, że teraz sama pilnie potrzebuje wsparcia z jakiejkolwiek strony, by nie porosnąć meczetami, jak las grzybami po deszczu. Homoseksualiści świetnie się do tego nadają. Allah przyjmnie każdego mężczyznę sparowanego z kobietą (poza Żydem, ale to się załatwi później), nie przyjmie natomiast żadnego mężczyzny sparowanego z innym mężczyzną. Wasi robią tam za "tarczę antyrakietową".A ja powtórzę - straaaaachy na laaaaaachy
To już kolejna osoba, która podnosi argument Islamistów, którzy są dla Francji takim samym zagrożeniem, jak dla nas Rumuni. Kiedyś rasiści straszyli Europę murzynami. Europa nadal jest Europą, a nie Afryką. Muzułmanie potrafią być radykalni, lecz będą tolerowani dopóki będą pokojowi. Nie należy też wrzucać wszystkich emigrantów tamtego rejonu do jednego worka. Wielu z nich emigrowało właśnie dlatego, że im się tamten świat nie podobał, a nie żeby zmieniać nasz świat. Wśród nich są różni ludzi i geje zapewne też są. Islmistów robiących zły wizerunek, misyjnych, zesłanych do Europy celem obcinania głów i wysadzania się w powietrze jest niewielu. Wariaci byli zawsze i wszędzie. Europa nie z takimi już sobie radziła. Odnośnie samej kwestii homo - jesteś bardzo naiwna jeśli sądzisz, że LGBT wstrzyma proces emancypacji ze względu na jakichś religijnych fanatyków, lub kogokolwiek innego. I nie wiem czego oczekujesz, abyśmy uznali wyższość Islamu i w imię Islamu nie wprowadzali w Europie małżeństw homo, bo oni tego nie lubią? To jest dopiero recepta na islamizację Europy przez... nie-islamistów.Wracając do Twojego pytanka. Cieszyć się trzeba, bo kolejny kraj dołączył do grona tych bardziej normalnych i cywilizowanych.
Wściekłe Gacie napisał(a):To była oczywista aluzja do tego, że homoseksualiści nie mogą mieć wnuków, jeżeli sami nie będą mieć własnych dzieci. Mogą je sobie zrobić z gówna, ale nie będą to wnuki, tylko dalej gówno. Mogą adoptować dzieci, ale dzieci tych adoptowanych dzieci, nie będą ich wnukami. Mogą zapłodnić jakąś samicę, ale to nie w ich styluJednak się słabo orientujesz. Właśnie, że teraz jest moda n surogatki
Zawsze też jeden z panów może być bi, który był wcześniej w związku hetero płodząc dzieci. Dyskusje zawężacie tylko do gejów, a o lesbijkach i biseksach zapominacie. I tutaj nasuwa się moje pytanie do forumowej czołówki homofobów - kto was bardziej wkurwia geje, czy biseksy?

