Cytat:W jednym z programów informacyjnych podawano liczbę około 40 000 miejsc pracy które mogą zniknąć.To ciekawe, skąd takie dane? Wyssane z palca, czy z sufitu?
Cytat:W taki, że do obsługi sklepu działającego przez 6 dni potrzeba mniej ludzi niż do obsługi sklepu działającego przez 7 dni. Nawet jeżeli optymistycznie założymy, że wszyscy niedzielni klienci będą robić zakupy w inne dni a markety po prostu przerzucą wszystkich kasjerów z niedzieli na sobotę lub piątek aby obsłużyć zwiększony ruch (co jest mocno wątpliwe) to pozostają jeszcze panie z punktów obsługi kilenta, ludzie z monitoringu, ochroniarze, goście pchający wózki etc. Ich nie będzie potrzeba więcej. Zatem część ludzi zwyczajnie straci pracę. Mniej ludzi pracujących = mniejsze PKB.
Napisz jeszcze, że będzie ich mniej dokładnie o 1/7. Wtedy to już na pewno będzie realnie wyglądać.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

