GoodBoy napisał(a):Wg. mnie to się sprowadza do jednego prostego mechanizmu - nie staje im kutas na widok facetów = trzeba atakować pedałów, bo to nie do pomyślenia, żeby lubili co innego niż oni :lol2:
Dobrze lokalizujesz problem tylko nie trafnie go opisujesz. Większość facetów na widok stosunku dwóch mężczyzn ma odruch wymiotny i napawa ich to. naturalnym podkreślam. nie wymuszonym, obrzydzeniem. To reakcja organizmu i kropka. Nie mam ci za złe że "to" robisz w ten a nie inny sposób, to twoja sprawa, twój wybór. Tylko pamiętaj że życie to nie mokry sen lewaka w którym wszyscy chodzą uśmiechnięci i równi bo reszta ma akurat dziurkę w potylicy. Tu najwyżej dostaniesz kilka kopów za chybiony obiekt uczuć, na południu by cię powiesili, więc może warto uszanować tą druga stronę i zaakceptować jej normy zachowania, tradycję i jej jak to podkreśliłeś sposób myślenia?I zaprzestać żądań o natychmiastowe wypierdolenie światopoglądu tej większości, na bruk.
"Bezkarnie nie zabija się myślenia.Bezkarnie nie hołduje się miernotom." Ksawery Pruszyński
From the old world's demise
See an empire rise
From the north reaching far
Here we are
From the old world's demise
See an empire rise
From the north reaching far
Here we are

