Otóż, proszę państwa zorientowanego ekscentrycznie: przeciętny homoseksualista, jak wynika z zalinkowanych wyżej materiałów, wzdycha, jęczy, popłakuje, a kiedy ktoś chce go wysłuchać, opowiada swoją urzekającą historię, jak ciężko jest być pedałem w "normalnym" środowisku i że to jest niesprawiedliwe, w związku z czym ktoś coś - ale on sam nic.
Natomiast zdrowy heteryk z bullyingiem radzi sobie tak:
Natomiast zdrowy heteryk z bullyingiem radzi sobie tak:
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!

