Soul33 napisał(a):Natomiast Regnerus osiągnął wszystko, co zamierzał.Jeżeli chodziło mu o rozgłos to na pewno. Poza tym zero kluczowych wniosków, zero merytoryki i żadnej wartości. Jeśli chodzie o metodologię, zauważyć należy, że nie została zweryfikowana przez nikogo poza pracownikami tego samego miejsca, w którym działa i to w sumie by było na tyle, jeśli chodzi o Regnersusa :]
ADR napisał(a):Dobrze lokalizujesz problem tylko nie trafnie go opisujesz. Większość facetów na widok stosunku dwóch mężczyzn ma odruch wymiotny i napawa ich to. naturalnym podkreślam. nie wymuszonym, obrzydzeniem. To reakcja organizmu i kropka. Nie mam ci za złe że "to" robisz w ten a nie inny sposób, to twoja sprawa, twój wybór. Tylko pamiętaj że życie to nie mokry sen lewaka w którym wszyscy chodzą uśmiechnięci i równi bo reszta ma akurat dziurkę w potylicy. Tu najwyżej dostaniesz kilka kopów za chybiony obiekt uczuć, na południu by cię powiesili, więc może warto uszanować tą druga stronę i zaakceptować jej normy zachowania, tradycję i jej jak to podkreśliłeś sposób myślenia?I zaprzestać żądań o natychmiastowe wypierdolenie światopoglądu tej większości, na bruk.Tzn, że wnosisz prośbę o akcept homofobicznej tradycji chcącej nadal dyskryminować gejów w prawie i życiu społecznym? Jak powiedziała Meryl Streep w Devil Wears Prada, "don't be ridiculous" :lol2:
Znowu próbujesz podnieść urojony argument, który nie ma miejsca. Większość, jak nie wszyscy hetero, a na pewno wszyscy, którzy tego sobie nie życzą, nie oglądają seksu między facetami. To jest dokładnie tak samo jak z opiniami, że niby sie seksimy na Paradzie Równości. Podawaj przykłady mające miejsce, a nie zmyślone. Jak się domyślasz widok seksu heteryckiego wywołuje we mnie podobne odczucia do twoich, tylko, że ja nikomu nie wmawiam, że ktokolwiek mnie zmusza do oglądania waszych stosunków i to pomimo faktu, że będąc gejem, jestem zewsząd o wiele bardziej bombardowany wszelakimi przejawami podtekstów heteryckiego seksu. Mimo to nie protestuję, bo też nie mam chorej potrzeby wyobrażania sobie damsko-męskiej kopulacji, ilekroć widzę reklamę z przekazem podprogowym, laskę w bikini na billboardzie, albo całującą się parkę na ulicy. Tobie proponuję to samo.
