Samuel nie pisze, bo dał sobie wolne i na razie nie wraca.
A sprawa z AI jest skomplikowana.
Na przeszkodzie stoi wąskie gardło współczesnych komputerów.
Wszystkie one, nawet najbardziej zaawansowane, to jednowątkowe maszyny Turinga/Neumana.
Są szybkie ale kompletnie nie nadają się do problemów typowych dla AI.
Co ciekawe takie zadania, to pestka dla naturalnych sieci neuronowych np. zwykłej muchy.
Co prawda, dzięki rozmaitym sztuczkom programistycznym, udało się wiele osiągnąć ale raczej dzięki mało inteligentnym metodom eksperckim "par force".
Wg mnie bez nowej architektury, a przede wszystkim nowej filozofii działania prawdziwej AI się nie doczekamy.
A sprawa z AI jest skomplikowana.
Na przeszkodzie stoi wąskie gardło współczesnych komputerów.
Wszystkie one, nawet najbardziej zaawansowane, to jednowątkowe maszyny Turinga/Neumana.
Są szybkie ale kompletnie nie nadają się do problemów typowych dla AI.
Co ciekawe takie zadania, to pestka dla naturalnych sieci neuronowych np. zwykłej muchy.
Co prawda, dzięki rozmaitym sztuczkom programistycznym, udało się wiele osiągnąć ale raczej dzięki mało inteligentnym metodom eksperckim "par force".
Wg mnie bez nowej architektury, a przede wszystkim nowej filozofii działania prawdziwej AI się nie doczekamy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

