Brawo Łotsonie!

W ogóle ta koncepcja wzięła się z dwóch rdzeni - gospodarczo-społecznego, czyli od Marksa i psychologicznego czyli od Freuda.
Ale proszę nie ładujmy się tu w koleiny polityczne, bo te sprawy są jednak poniekąd ważne i warto się min przyjrzeć sine irae et studio.

W ogóle ta koncepcja wzięła się z dwóch rdzeni - gospodarczo-społecznego, czyli od Marksa i psychologicznego czyli od Freuda.
Ale proszę nie ładujmy się tu w koleiny polityczne, bo te sprawy są jednak poniekąd ważne i warto się min przyjrzeć sine irae et studio.


