Jester napisał(a):Oczywiście, że tak. Nie potrafisz sobie nawet wyobrazić mojej siły psychicznej, więc się nie wypowiadaj :lol2:. Słaby argument, prawda?
Ty zacząłeś oceniać siłę psychiczną według nie wiadomo jakiej skali, czym się kierując - to jest dopiero słabe. Może dokonaj tej samej oceny, ale wyobraź sobie, że otaczają cię sami homoseksualiści. Sami. Żadnych hetero. Wyobraź sobie.
Cytat:Sprzeciwiłem się Kościołowi, będąc ateistą od zawsze, i sprzeciwiłem się otoczeniu i szkole - w gimnazjum mnie ostro gnojono, bo ktoś wypatrzył, że jestem słaby fizycznie i psychicznie, nieco aspołeczny i nie umiem się bronić. Ofiara idealna. No cóż, po pierwszej klasie stałem się lubiany, śmiano się z moich żartów, a nie ze mnie, a ja sam wiele się nauczyłem. I zawdzięczam to sobie, temu że stałem się silniejszy jako osoba. Gdyby ktoś zmusił moich "kolegów" do bycia wobec mnie miłym i uprzejmym, czyli rozwiązał mój problem za mnie, to nie nauczyłbym się niczego i dalej był nieporadną pizdą, która nie potrafi sobie poradzić z grupką bałwanów o IQ<100.
A to bardzo dziwne, bo moje losy układały się bardzo podobnie (później zostałem ateistą), ale wyniosłem z tego taki pogląd, że wolałbym oszczędzić innym takich niepotrzebnych przejść.
Cytat:A jak jest heteroseksualne, a ktoś przezywa je pedałem?
No to traktujesz to słowo jak każdą inną inwektywę. Każdy opiekun odnosi się do takich wyzwisk na swój sposób.
Cytat:No i tak poważnie: kogo do cholery obchodzi w szkole, co mówi pani na polskim :8O:?
Na pewno nie ciebie. Co do innych to zdania są podzielone.
Cytat:Czyli izolowanie się od rówieśników, posiadanie innych poglądów i wyznawanie innej religii? Bycie introwertykiem, słuchanie niszowej muzyki, i nie trzymanie się w towarzystwie popularnych osób?
Eliminację takich aspołecznych zachowań masz na myśli? Społeczeństwo to pewien kolektyw. Wyłamywanie się z tego kolektywu jest aspołeczne - czyli wymienione przeze mnie zachowania lepiej jest tępić?
Kto powiedział że wyłamywanie ze społeczeństwa jest aspołeczne? Gdyby tak było, liderzy musieliby być aspołeczni, a to przecież absurd. Aspołeczne są zachowania które rozwalają społeczeństwo. Są poglądy, religie i muzyka wzbogacające społeczeństwo, a nie niszczące je.
Cytat:Z jakiegoś powodu, organizacje związane z LGBT chciałyby bardziej piętnować przejawy "nienawiści" na tle orientacji seksualnej niż na jakimś innym tle.
Niesamowity zbieg okoliczności :lol2:

