Śmierć Szczurów napisał(a):Znam osobę, która bez wykształcenia, szczególnych zdolności, papierków, itd. praktycznie co chwila jakoś znajduje pracę - lepiej lub gorzej płatną. Ba, zmieniał nawet pracę, bo trafiały się lepsze oferty. W tym kontekście nie bardzo wierzę, że ktoś nie potrafi znaleźć pracy, żeby mieć na jedzenie.Ludzie nie są równi. A masy są przeciętne, jak to mawiał Marks - uspołeczniona wartość (ukłon w stronę Zefcia, tak to ten Marks XIX w.). Ile osób nawet w nędzy funkcjonuje jak przedstawiona przez Ciebie osoba? I co to za praca i życie w cywilizowanym państwie, żeby harować cały dzień na przetrwanie? Do tego dążymy? Bo matematycznie jest poprawne, że jeden ma na koncie miliardy, a drugi i setny nie ma nic i jest zadłużony u tego pierwszego?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

