Palmer Eldritch napisał(a):A małżeństwo, czy związek partnerski?I dlatego nikt nie daje dzieci seks hobbystom, obojętnie jakiej orientacji by nie byli.
Związek dwóch seks-hobbystów tak samo nadaje się do wychowywania dzieci, co zrzeszenie filatelistów.
Stary Werter napisał(a):Nie proszę, kolegi, tak nie będzie. Katolicyzm jest religią, nie sektą, obojętnie jakby się kolega nie wysilał. Z jednego prostego powodu: nie zachowuje żydowskiego Prawa, nie przymuszając np. do obrzezania i nie zakazując np. wieprzowiny. To zostało postanowione już na pierwszym Soborze (nie pamiętam miasta).A co mnie obchodzi prawo żydowskie. Kościół katolicki spełnia wiele sekciarskich kryteriów podobnie jak kościół scjentologiczny i dlatego był sektą i jest sektą religijną. Żadne mydlenie oczu nie zmieni faktu fundamentów, na których powstała ta sekta.
Stary Werter napisał(a):I nie, nie jest kolega uczciwy w tym, co pisze. Teraz sprawia kolega wrażenie, jakby chodziło mu tylko o terminologię, a więc znaczenie słowa "sekta" zdaje się być koledze neutralne. Jednakowoż jak tylko zgodzimy się z kolegi zdaniem, kolega natychmiast przeskoczy do znaczenia potocznego, tj. deprecjonującego, w celu wylewania kubłów pomyj na Kościół Katolicki. Otóż nie z nami te numery... nie będę Brunera obrażał.Sekta kościoła katolickiego wpadła we własne sidła. To dzięki niej słowo sekta nabrało pejoratywnego brzmienia, za sprawą otwartej wojny z innymi sektami i przestrzegania przed nimi. Jak kościółek katolicki nazywa innych sektami i straszy przed nimi to dobrze, jak ktoś nazywa sektą kościółek katolicki to już źle....
Stary Werter napisał(a):Kolega zatem poda nurt, z którego "wyłamali się" scjentolodzy.Szczerze? W dupie to mam, obie sekty spełniają wiele kryteriów definicji.
Stary Werter napisał(a):Kościół Katolicki stanowi zagrożenie chyba tylko dla paranoików.Widocznie tylko paranoicy słyszeli jak pan Michalik publicznie nawołuje do łamania Konstytucji, stawiając ją poniżej prawa bożego. Sekta kościoła katolickiego stanowi zagrożenie dla porządku prawnego w świeckim kraju jakim jest Polska oraz jest pasożytującym chwastem, którego należy oddzielić grubą krechą od naszego Państwa. Kościół od lat jest otwarcie skonfliktowany ze środowiskami wolnościowymi, w tym oczywiście z LGBT. Niektórzy bardzo narzekają Parady, widząc na nich gołe dupy i uprawiających seks gejów, mimo, że nic takiego nie ma miejsca. Jak wczoraj widziałem relację z religijnej procesji na czele ze szklaną trumną jakiegoś gościa to se myśle, że wielu ludzi wolałoby patrzeć na sexy męskie dupeczki niż na zmumifikowane zwłoki.
