GoodBoy napisał(a):Nie rozumiem o co Ci chodzi?Chodzi o to, że Twoim zdaniem prawo stanowione powinno zostać zmienione podług prawa moralnego (bo homoseksualistom należy się legalizacja związków, itp).
Poza tym, gdyby prawo krajowe nakazywało cokolwiek niemoralnego, to należałoby mu się sprzeciwić. Ergo: prawo moralne jest nadrzędne.
Hastur napisał(a):Tyle lat się użerasz z tym bęcwałem na różnych forach i jeszcze tego nie wiesz?Nie przerażaj mnie :lol2: To chyba dopiero rok mija
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.


