zefciu napisał(a):Wewnętrznie sprzeczne twierdzenie. Jeśli rosną podatki, transfery i wydatki państwa, to znaczy, że państwo się rozrasta i udział państwa w gospodarce staje się silniejszy. Kolejny dowód na to, że nikt nie wie, co to jest ten "neoliberalizm" oprócz tego, że jest be.Myślę, że to jednak Ty nie rozumiesz pewnych subtelności, o których on mówi.
Śmierć Szczurów napisał(a):Czyli jest tak jak mówiłem. Żydzi są źli, bo robią macę z chrześcijańskich dzieci. Rozumiem, że jesteś antysemitą, skoro coś takiego jak powyżej jest argumentem?Kołodko podał źródło - swoją książkę, gdzie możesz doczytać szerszej argumentacji i uzasadnień, może też wyników badań itp. Jako Prof. Ekonomii, to jednak jego pyta się o te sprawy, a nie np: Śmierci Szczurów.
Iselin napisał(a):Ale to nie są "dwie strony". Wcale nie wszyscy pracownicy chcą zakazu handlu w niedzielę. Zresztą, ja też rozumiem, że wielu ludzi nie chce pracować w niedzielę. Ale sztuczne regulacje oderwane od realiów spowodują co najwyżej, że nie będą mieli pracy w ogóle. Dużo osób ma pracę właśnie dzięki temu, że inni chcą w dni wolne pójść do kina, do muzeum, na kawę, czy spokojnie wybrać całą rodziną meble do pokoju albo pojechać na duże zakupy spożywcze.Pracodawcy - Pracowników. Moim zdaniem, korelacja praca w niedzielę lub brak pracy jest bezzasadna, w odniesieniu do marketów i jego pracowników. Podobnej argumentacji można użyć w odniesieniu do godzin pracy. Czemu 8h, a nie 12h?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

