FlauFly napisał(a):@nonkonformistaO homoseksualizmie egodystonicznym.
Miałem na myśli jeszcze wcześniejszy post.
Takim ludziom trzeba pomagać, bo mają z sobą problemy.
Mają problemy z zaakceptowaniem siebie /bo Kościółek katolski, bo rodzina, bo inni, bo coś tam/. Trzeba wytrzebić z nich poczucie winy, by czerpali radość z bycia gejem, a nie traumę, tak by później nie wstydzili się tego, że są gejami, by traktowali to normalnie, a nie jak katastrofę.
Kwestia leczenia homoseksualizmu /tej o której myślałem/ nie ma na celu pozbycia się kompleksów tylko zmianę orientacji seksualnej, a to różnica.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

