Nawet zgrabne porównanie, ale mylące. Mamy dwa poglądy dominujące w danym kraju:
1. sekularyzm;
2. katolicyzm.
Jeśli zgadzamy się, że pogląd 1 może zmienić się w pogląd pt. "islam" to i pogląd 2 może zmienić się w pogląd pt. "islam". Błędnie sugerujesz, że sekularyzm jest synonimem braku poglądu na temat np. islamu. Sekularyści odmawiają wszystkim religiom, w tym islamowi, a katolicy wszystkim religiom poza katolicyzmem, w tym islamowi. Jedni i drudzy teoretycznie mogą zmienić zdanie. Ateista nie ma większej szansy zostania szmatogłowym niż katolik, bo w kwestii decydującej o możliwości zostania szmatogłowym ma stanowisko, które musiałoby najpierw ulec zmianie.
1. sekularyzm;
2. katolicyzm.
Jeśli zgadzamy się, że pogląd 1 może zmienić się w pogląd pt. "islam" to i pogląd 2 może zmienić się w pogląd pt. "islam". Błędnie sugerujesz, że sekularyzm jest synonimem braku poglądu na temat np. islamu. Sekularyści odmawiają wszystkim religiom, w tym islamowi, a katolicy wszystkim religiom poza katolicyzmem, w tym islamowi. Jedni i drudzy teoretycznie mogą zmienić zdanie. Ateista nie ma większej szansy zostania szmatogłowym niż katolik, bo w kwestii decydującej o możliwości zostania szmatogłowym ma stanowisko, które musiałoby najpierw ulec zmianie.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
