Hastur napisał(a):Równie niewiele do powiedzenia w odpowiednich kwestiach będą mieli poprzedni właściciel lasu w moim przykładzie czy poprzedni "właściciele" Europy w hipotetycznej sytuacji, której ta metafora dotyczy.
I tu właśnie tkwi błąd - rozmawiamy o tym czy właściciel ugoru, który chce, żeby to był ugór, będzie skłonny go oddać komuś pod zalesienie, a nie o tym co nabywca będzie mógł sobie z ugorem zrobić.
Hastur napisał(a):Myślisz że dlaczego łysi rozpinają rozporek podczas jazdy na motorze?
To ma coś wspólnego z duchowością czy z włosami na głowie, osobnika, który celowo robi sobie glacę?

Hastur napisał(a):Mówiąc trywialnymi słowy: potrzeba duchowości zawsze gdzieś istnieje i domaga się zagospodarowania.
To by znaczyło, że nie istnieją społeczeństa sekularne i że duchowość to koniecznie religia - daleko idące stwierdzenia, raczej nie mające oparcia w rzeczywistości.
idiota napisał(a):Dziękuje za solenne zapewnienie, jednak widać gołym okiem, że ten brak nie tylko domaga się wypełnienia, ale i jest wypełniany różnymi erzatzami. Problem jedynie w ich marnej jakości.
Powiadasz? Co więc intenconalnie łysi sobie nakładają na głowy zamiast włosów i dlaczego zamiast po prostu pozwolić wyrosnąć temu czego jak twierdzisz, chcą, bawią się w kładzenie sobie czegoś co zastąpi im włosy, które celowo i świadomie usuwają?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
