Matka Teresa przyjmowała datki od autokratycznej i skorumpowanej rodziny Duvalier z Haiti i otwarcie ich chwaliła. Przyjęła również 1,4 miliona dolarów od Charlesa Keatinga zamieszanego w oszustwo i skandal korupcyjny znany jako "skandal Keating Five". Wspierała go również przed i po aresztowaniu. Paul Turley, ówczesny zastępca prokuratora okręgowego w Los Angeles, napisał do Matki Teresy prosząc ją, by zwróciła darowane pieniądze ludziom, którym Keating je ukradł. Jednym z nich był „ubogi stolarz”. Darowane pieniądze nie zostały rozliczone, a Turley nie otrzymał odpowiedzi.
Colette Livermore – była Misjonarka Miłości – opisuje powody, dla których opuściła zgromadzenie w swej książce Hope Endures: Leaving Mother Teresa, Losing Faith, and searching for Meaning. Livermore uważa, że „teologia cierpienia” Matki Teresy była błędna, pomimo że była dobrą i odważną osobą. „Teologia cierpienia” Matki Teresy była jednak zgodna z nauczaniem Jezusa w Ewangeliach. Mimo że Matka Teresa nauczała tych, którzy poszli za nią, o ważności szerzenia Ewangelii raczej poprzez uczynki niż lekcje teologii, Livermore nie mogła tego pogodzić z pewnymi praktykami zgromadzenia. Jako swe zarzuty podaje: odmawianie pomocy potrzebującym, którzy prosili o nią zakonnice poza ustalonym harmonogramem, zniechęcenie zakonnic zgromadzenia Misjonarek Miłości w poszukiwaniu kształcenia medycznego potrzebnego do radzenia sobie z napotykanymi chorobami i nakładanie „niesprawiedliwych kar”, takich jak przenosiny z dala od przyjaciół. Livermore twierdzi, że przełożone Misjonarek Miłości „infantylizują” swe podopieczne poprzez zakazywanie czytania świeckich książek i gazet. Oskarża również przełożone o to, że stawiają posłuszeństwo nad niezależne myślenie i rozwiązywanie problemów
(za Wikipedią)
PS. Ciekawe, jak zareagowaliby obrońcy MT, gdyby taki Owsiak 1% z zebranej w ramach WOŚP kasy przeznaczył na zakup Apapu dla szpitali, a pozostałe 99% na promocję ateizmu ..?
Czy Berzeker napisałby, że ma to w dupie, skoro dostał w szpitalu za darmo opakowanie Apapu, a to lepsze przecież, niż nic?
Colette Livermore – była Misjonarka Miłości – opisuje powody, dla których opuściła zgromadzenie w swej książce Hope Endures: Leaving Mother Teresa, Losing Faith, and searching for Meaning. Livermore uważa, że „teologia cierpienia” Matki Teresy była błędna, pomimo że była dobrą i odważną osobą. „Teologia cierpienia” Matki Teresy była jednak zgodna z nauczaniem Jezusa w Ewangeliach. Mimo że Matka Teresa nauczała tych, którzy poszli za nią, o ważności szerzenia Ewangelii raczej poprzez uczynki niż lekcje teologii, Livermore nie mogła tego pogodzić z pewnymi praktykami zgromadzenia. Jako swe zarzuty podaje: odmawianie pomocy potrzebującym, którzy prosili o nią zakonnice poza ustalonym harmonogramem, zniechęcenie zakonnic zgromadzenia Misjonarek Miłości w poszukiwaniu kształcenia medycznego potrzebnego do radzenia sobie z napotykanymi chorobami i nakładanie „niesprawiedliwych kar”, takich jak przenosiny z dala od przyjaciół. Livermore twierdzi, że przełożone Misjonarek Miłości „infantylizują” swe podopieczne poprzez zakazywanie czytania świeckich książek i gazet. Oskarża również przełożone o to, że stawiają posłuszeństwo nad niezależne myślenie i rozwiązywanie problemów
(za Wikipedią)
PS. Ciekawe, jak zareagowaliby obrońcy MT, gdyby taki Owsiak 1% z zebranej w ramach WOŚP kasy przeznaczył na zakup Apapu dla szpitali, a pozostałe 99% na promocję ateizmu ..?
Czy Berzeker napisałby, że ma to w dupie, skoro dostał w szpitalu za darmo opakowanie Apapu, a to lepsze przecież, niż nic?

