FlauFly napisał(a):@GoodBoyMyślę, że jak w badaniu pyta się biseksów o to jakiej są orientacji to oni mogą różnie odpowiedzieć, albo z ich odpowiedzi można w zależności od postawionych pytań i kryteriów, wyciągnąć różne wnioski. Np:
Warto przejść do konkretów, co myślisz o nadesłanej przeze mnie pracy?
Pytanie do kobiety biseksualnej:
pytający - Mając 35lat którą pani płeć preferowała?
odpowiadająca - Wie Pan, umawiałam się z kobietami na seks
pytający - Mając lat 40, którą pani płeć prefereowała?
odpowiadająca - poznałam fajnego faceta i się pobraliśmy
Wniosek do artykułu: Dorosła kobieta zmieniła orientację.
Mój wniosek: Tego typu badania są zaburzane przez biseksów, a biseks to nie tylko ci 100% pewnie siebie czujący popęd rozkłądający się 50/50 na obie płci, ale również niepewni, szukający nowych wrażeń, eksperymentujący, sami do końca nie wiedzący jak to się rozkłada. Zapytani mogą powiedzieć, ze są hetero, albo homo, w zależności jak im leży. Ja się sam wielokrotnie nadziwić nie mogę, dlaczego koleś, który ma na profilu wpisane, że jest heterykiem i szuka tylko kobiet, piszę mi na priva, że chce robić laskę. Nie ma tygodnia, żebym nie dostał od "100% heteryka" tego typu propozycji. I potem tacy jebią wyniki badań. Oni do tego stopnia się kamuflują przed całym społeczeństwem i w życiu-społecznym funkcjonują jako hetero, że nawet sami siebie w to wkręcają.
Wreszcie sprawa kluczowa, brak aprobaty/recenzji ze strony środowisk naukowych. Czy jakaś organizacja zdrowia się tym zajęła? I na koniec, to nie jest opracowanie twierdzące, że można u kogoś zmienić orientację seksualną, tylko jest to opracowanie zajmujące się kwestią tego, czy orientacja sama w sobie może się zmieniać. Być może u niektórych ludzi tak, nie sądzę jednak by to miało być zjawisko masowe (o ile w ogóle występuje), a dodatkowo jest to kwestia mega ciężka do rzetelnego zweryfikowania. Czy to opracowanie zmieniło w czymkolwiek postrzeganie dzisiejszej nauki na kwestię zmiany orientacji?
