Witold napisał(a):Myślę, myślę, ale na to nie ma co odpowiedzieć. Szczęka opada na to, jak można być takim debilem.To nie jest debilizm. To jest rozpaczliwa próba znalezienia jakiegoś możliwie obiektywnego poparcia dla głoszonych tez, żeby zatkać gęby wszystkim oponentom. Nasz Goodboy usiłuje złożyć sobie z blotek królewskiego pokera, żeby wejść all in. Bo że to są blotki, to my wszyscy wiemy...
"Szereg specjalistów" weryfikujący czyjeś poglądy... sowieckie pomysły jakiegoś debila.
A sprawę wygrywa się tak, że hołubi się i głosi swobodę wyboru. Para asów to wprawdzie, ale dobrze rozegrana pozwala rozbić bank...
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!

