GoodBoy napisał(a):Zgadza się, problem cieżko jest zlikwidować do końca, jednak można go minimalizować. Nie sądze, by obrzydzało to kogoś, kto wie, że homoseksualizm jest normalną orientacją seksualną. Nikt przecież nikogo nie zmusza do oglądania gejowskiego porno. Nauczanie rzetelnej wiedzy to podstawa, tymczasem ludzie są dezinformowani w podstawowych kwestiach. Na skutek stereotypów i mowy nienawiści, niektórzy wciąż myślą, że homo to choroba i zboczenie. Ludzie z taką wiedzą mają sami przed sobą większe usprawiedliwienie i zielone światło do zachowań homofobicznych, ponieważ są przekonani, że przeciwstawiają się czemuś negatywnemu. Im wcześniej będziemy uczyć dzieci ile jest orientacji seksualnych i że każda z nich zgodnie z nauką jest normalna, tym mniej potem będziemy mieli homofobów w społeczeństwie. Jak pisałem już wcześniej, będzie to gwóźdź do trumny propagatorów homofobii. Dlatego tak zajadle się temu przeciwstawiają. Wiedzą, że to początek końca homofobii na masową skalę.
Jasne. Tak jak np. uczenie w szkołach o holokauście sprawia, że nie ma żadnych negacjonistów. Uczenie w szkołach o teorii ewolucji sprawia, że nie ma żadnych kreacjonistów (ani gudbojów, dla których jest ona "opinią homofoba"). Podstawowa wiedza o tym jak ogólnie działa świat i zdrowy rozsądek, sprawia że nie ma żadnych ruchów (np. lewackich i lgbt-owskich), które mają własne, obłąkańcze wyobrażenia na jego temat i chcą je przepchnąć jako jedyne słuszne.
A to wszystko i tak przy absurdalnym założeniu, że dogmaty GoodBoya są prawdziwe - jego teorie i wywody są i tak kompletnie nic nie warte...

