Witold napisał(a):Jasne. Tak jak np. uczenie w szkołach o holokauście sprawia, że nie ma żadnych negacjonistów. Uczenie w szkołach o teorii ewolucji sprawia, że nie ma żadnych kreacjonistów (ani gudbojów, dla których jest ona "opinią homofoba"). Podstawowa wiedza o tym jak ogólnie działa świat i zdrowy rozsądek, sprawia że nie ma żadnych ruchów (np. lewackich i lgbt-owskich), które mają własne, obłąkańcze wyobrażenia na jego temat i chcą je przepchnąć jako jedyne słuszne.Tak się niestety dla takich jak Witold składa, że to nie są dogmaty, tylko suche fakty. Właśnie dlatego nauka tak bardzo nie podoba się homofobom, ponieważ jej wnioski im się nie podobają. W związku z tym wnioski naukowe nazywają "dogmatami", a ich własne urojenia "zdrowym rozsądkiem".
A to wszystko i tak przy absurdalnym założeniu, że dogmaty GoodBoya są prawdziwe - jego teorie i wywody są i tak kompletnie nic nie warte...
@exodim
Wiem, że trudzisz się mi ripostować. Zupełnie niepotrzebnie. Podrośnij jeszcze trochę to pogadamy. Póki co masz mniej wiedzy w tematach, których zabierasz głos, niż przeciętny 18-latek, w dodatku wszystko ci się miesza - wcześniej byłeś święcie przekonany, że artykuł, który cytowałeś i którego jak się okazało nie zrozumiałeś, zawiera w sobie stwierdzenia, że homo mają rzekomo taki sam mózg jak kobiety, teraz z kolei bredzisz nt. ewolucji. W końcu, nie mając argumentów, idziesz w obrażanie użytkowników, tak jak Hastroll.
