GoodBoy napisał(a):W głosowaniu nie ustalano, że homo to stan zdrowia. To była od dawien dawna oczywiste.
Właśnie. Wcześniej homo nie uznawano za chorobę, tylko za przestępstwo ;-)
Cytat:Głosowaniem usunięto jedynie z listy chorób orientację, która kryteriów choroby nie spełnia oraz która znalazła się tam na skutek ideologii, a nie nauki.
Bla, bla, bla, omawialiśmy tu kiedyś uzasadnienie tej decyzji i wiemy co tam było...
Cytat:Nie, to Witolda ogarnęła awersja na samą myśl, żeby dzieci w szkole nauczać, że są trzy orientacje seksualne i każda z nich prawidłowa. Witold nazwał naukę "dogmatem".
Ależ nie ma sprawy, jeżeli tak jest. GoodBoy jednakże nawet nie próbuje uprawdopodobnić, że tak jest.
Co to jest "orientacja seksualna", skąd się wzięło to pojęcie, co oznacza i dlaczego właśnie to, dlaczego obejmuje tylko te trzy, a nie obejmuje innych zjawisk, których gudboje nie chcą żeby obejmowało, skąd założenie, że "orientacja" jest zawsze normalna, prawidłowa, poprawna itd.
Dopóki na te pytania nie będzie jakiejś sensownej odpowiedzi, powyższe twierdzenie GoodBoya pozostanie tylko dogmatem podanym do wierzenia.
Zresztą jak już napisałem, nawet jeśli jest tylko dogmatem, to i tak można. Nie takich rzeczy się w niektórych szkołach uczy. Tyle że gudboje nie chcą po prostu uczenia swojej ideologii, oni chcą uczenia jej przymusowo.
Czy w szkołach powinno się także uczyć - wbrew obowiązującemu prawu - że do pobrania organów do przeszczepu od osoby zmarłej wymagana jest zgoda jej rodziny?

