Hastur napisał(a):Słyszałem raczej o tym, że żebraków często wyłapywano, a tych, którzy byli zdolni do pracy, piętnowano rozpalonym żelazem i zaganiano do roboty, lub w jakichś tam przypadkach wieszano.Wątpię. Przez lata (co było widoczne w malarstwie) żebrak przedstawiany był jako starzec lub kaleka. W dawnych czasach takie osoby bez pomocy rodziny siłą rzeczy musiały lądować na ulicach.
Choć w sumie może masz na myśli tych nielicencjonowanych (tutaj zwrócę się do panów liberałów-tak moi drodzy, dawniej żebractwo było zajęciem licencjonowanym, socjalizm siał grozę nawet zanim powstał
). Można ją było uzyskać spełniając kryteria takie jak choroba, kalectwo, podeszły wiek.Jest taki człowiek (badacz) jak Marmuszewski, konkretnie chłop zgłębił ten temat.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
