Lagerfeld jest gejem, a nie zoofilem i dobiera sobie do romansów młodych atrakcyjnych modeli, nie zwierzęta. Oczywiście fanatycka konserwa nie przepuści żadnej okazji, by choćby z zabawnej wypowiedzi zrobić nagonkę na homoseksualistów. Wszystko oczywiście ujęte w straszeniu "najpierw homoskesualiści, potem zoofile itp". Skoro Lagerfeld i jego żartobliwe przekręcone sformułowania to jedyne co konserwa ma w zanadrzu tzn, że mają gówniane argumenty.
