Jakie to miałoby skutki gospodarcze? Moim zdaniem, suma sumarum pozytywne.
Efekty pozytywne:
- zwalniamy część pracowników, więcej pracy mają pozostali -> wzrost efetywności, spadek ceny jednostkowej
- spadek konsumpcji (zatępowalność niedzielnych zakupów sobotnimi itp. wynosi chyba jakieś 15%) -> być może wzrost oszczędności
Efekty negatywne:
- ?
Oczywiście rozważamy państwo patologiczne tj. takie, w którym może ono wtrącać się do gospodarki.
Efekty pozytywne:
- zwalniamy część pracowników, więcej pracy mają pozostali -> wzrost efetywności, spadek ceny jednostkowej
- spadek konsumpcji (zatępowalność niedzielnych zakupów sobotnimi itp. wynosi chyba jakieś 15%) -> być może wzrost oszczędności
Efekty negatywne:
- ?
Oczywiście rozważamy państwo patologiczne tj. takie, w którym może ono wtrącać się do gospodarki.

