Gocek napisał(a):Od 1989 roku, można powiedzieć, że Polska przechodzi transformacje z gospodarki planowej na rynkową. Ideologicznie przyjęła wariant liberalny (L. Balcerowicz).
Nie można powiedzieć, skoro rynek jest coraz to bardziej ograniczany a nie liberalizowany.
Gocek napisał(a):A Ci co się nabiorą na wolny rynek, są pozadłużani i stają się niewolnikami (rodzima gospodarka pada, naród w większości wypracowuje obcy kapitał).
W rozumieniu:
Nabiorą, w sensie, zaczynają reformować państwo w celu bezkompromisowego urynkowienia gospodarki (w Polsce - terapia szokowa). Słowem nabierają się na wolny rynek.
Czyli wolny rynek powoduje zadłużenie państwa zanim zostanie wprowadzony, a nawet wtedy kiedy są wprowadzane "reformy" zmierzające wprost w przeciwnym kierunku.:wall:
Oczywiście, nie pomyślałeś, o tym, że nieistniejący wolny rynek nie mógł być przyczyną zadłużenia, lecz przyczyną zadłużenia musi być coś co faktycznie istnieje w momencie zadłużania, czyli pogłębiający się socjalizm.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
