[zefciu]

Gocek reprezentuje wszystkich walczących o przestrzeganie prawa pracy, w tym praw pracowników, w nim zawartych.

A czemu Gocek reprezentuje, a zefciu nie reprezentuje? Masz Gocek jakiś papier na to? Bo ja nie podpisywałem.

Powyżej dyskutuję ze Śmiercią Szczurów i piszemy, że nie ma, a Ty mi imputujesz, że twierdzę, że jest.

Aha - obaj twierdzicie, że nie ma. To o czym dyskutujecie?

Skąd to wiesz?

Z zachowania rynków. Skoro jeszcze ktoś Polsce pożycza, to liczy na zwrot.

To tak jak socjalista

Tak tak. Zwłaszcza taki socjalista, który reprezentuje ludzi, którzy go o reprezentowanie nie prosili.

Ale zabraniasz innym pracownikom walczyć o swoje.

Nie, nie zabraniam nikomu walczyć o swoje. Ale Ty chciałbyś walczyć o cudze.

Godzisz się aby pracownik pracował w oparciu o śmieciówkę, de facto wykonując pracę, zgodnie z prawem pracy.

Godzę się. Bo tak pracownik chciał.

Inni nie muszą mieć ze swoim pracodawcą dobrego układu. Ty też, w przyszłości nie musisz.

To trudno. Ale nie będę w tej sytuacji wymagał od państwa, żeby wymusiło na pracodawcy układ dobry.

No właśnie, więc do tych, komu państwo płaci się wpieprzasz.

Bo płaci z mojego.

Nie tylko Ty płacisz podatki.

No to co?

A co do wyrażania niezadowolenia, to każdy ma do tego prawo, bo wszyscy płacą podatki, włącznie z pracownikami, którzy nie mają dobrych układów ze swoimi pracodawcami, bo ten łamie prawo pracy lub zmusza ich do przejścia na umowy cywilno-prawne, bez zmiany charakteru i warunków pracy.

A jak nie przejdą, to kula w łeb i do piachu. A nie, to akurat metoda socjalistów, a nie pracodawców.