zefciu napisał(a):A czemu Gocek reprezentuje, a zefciu nie reprezentuje? Masz Gocek jakiś papier na to? Bo ja nie podpisywałem.Bo w prawie pracy jest określone, kim jest pracownik, jakie ma obowiązki i jakie prawa. Ty reprezentujesz siebie, gdyż obowiązki i prawa sobie ustalasz z pracodawcą, indywidualnie, niekoniecznie w oparciu o obowiązujące prawo pracy.
Cytat:Aha - obaj twierdzicie, że nie ma. To o czym dyskutujecie?Poczytaj.
Cytat:Z zachowania rynków. Skoro jeszcze ktoś Polsce pożycza, to liczy na zwrot.Grecji, Włochom, Hiszpanii etc. też pożyczają, a prawdopodobieństwo bankructwa było tam bardzo wysokie. Poza tym, w Polsce zadłużenie rośnie z dnia na dzień, to nie jest dobry trend.
Cytat:Tak tak. Zwłaszcza taki socjalista, który reprezentuje ludzi, którzy go o reprezentowanie nie prosili.Reprezentuje podmioty określone w prawie pracy, jako pracownicy.
Cytat:Nie, nie zabraniam nikomu walczyć o swoje. Ale Ty chciałbyś walczyć o cudze.W jaki sposób chciałbym walczyć o cudze?
Cytat:Godzę się. Bo tak pracownik chciał.Pracownik nie zawsze chce, pracownik zawsze musi i czasem stwierdza, że chce (szczególnie, gdy może być gorzej). Twierdzisz, jakby ofiara gwałtu, mobbingu, wyzysku itp. sama tego chciała, bo do tego doszło.
Cytat:To trudno. Ale nie będę w tej sytuacji wymagał od państwa, żeby wymusiło na pracodawcy układ dobry.Ale jak ktoś by Cię okradł albo napadł lub wszedłbyś w spór z przedsiębiorcą, to chciałbyś aby państwo Ci pomogło (np: dochodzenie, sąd, ostateczny wyrok)?
Cytat:Bo płaci z mojego.I ze swojego również. Tym samym państwo w nich inwestuje, bo najwyraźniej ma w tym interes.
Cytat:No to co? A jak nie przejdą, to kula w łeb i do piachu. A nie, to akurat metoda socjalistów, a nie pracodawców.Tyle o tym gadasz, że mam wrażenie, że to Twoja metoda, którą wypierasz.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

