nonkonformista napisał(a):A skoro wprowadza się małżeństwa homoseksualne, to logiczne, że jak jest dwóch ojców, to przecież jednego matką nie można nazywać, prawda?
No niestety. Jak się wprowadza jeden absurd, to wprowadzanie nastepnych jest wyłącznie kwestią czasu.
"Dwóch ojców" to brzmi jak homofobiczny dowcip, zresztą niczym innym być nie może, bo to fizycznie niemożliwe.
Wprowadzanie "małżeństw homoseksualnych", już nie tylko "związków partnerskich" zrównanych w prawach z małżeństwami, ale "małżeństw", czy wpisywanie dwóch facetów jako "rodziców", jest jednoznacznym dowodem (kolejnym...), że aktywistom gejowskim nie chodzi wcale o posiadanie jakichś praw, mniejsza o to czy słusznych. Chodzi im po prostu o wywrócenie rzeczywistości do góry nogami i postawienie na swoim, o lewacką rewolucję w dowolnym aspekcie, niezależnie od tego czy ma to jakikolwiek sens, niezależnie od tego jak absurdalne by to nie było...

