Roan Shiran napisał(a):A czy do Ciebie dociera, że nie chodzi mi o to, by Leonidas miał nieślubną córkę, kochankę, umierającego psa, dziadka persa i impotencję, ale był przedstawiony jako typowy Spartiata?A do Ciebie to napisałem? :roll:
Cytat:Przeciętny Amerykanin lubi swoją żonę, lubi "wolność" itp. I to wszystko dostał, by się nażreć. Jedyną kontrowersję chyba wywołuje zabicie posła, ale i tak widz jest po stronie Spartan. Wiesz, ja rozumiem uproszczenie historii. Ale prostackie wtłoczenie ją w ramy współczesności to co innego.
Przykładem jest właśnie to polowanie na zmutowanego wilka (nie wiem, w starożytności gdzieś jakiś reaktor jądrowy wybuchł, że tyle się tych mutantów szlaja?), które udowadnia jak bardzo mężni i zajebiści są Spartanie. W rzeczywistości to oni i faktycznie zabijali, ale głównie bezbronnych niewolników.
Ani dorastanie Leonidasa jako typowego małego Spartiaty, ani proces podejmowania przez niego decyzji o wojnie, ani postawa Spartiatów w bitwie i poza nią nie mają za wiele wspólnego ze współczesnością (abstrahując od tego na ile te dwie pierwsze rzeczy są zgodne z historią). Postać żony Leonidasa słusznie znalazła się w filmie i zgodnie z prawdą została odwzorowana jako silna, wpływowa kobieta. Zresztą pamiętasz scenę, w której Spartiaci obradują nad wysłaniem pomocy Leonidasowi, a Gorgo publicznie zabija jakiegoś politykiera-zdrajcę, któremu spod szaty wysypują się złote perskie monety? Chyba nie tak działa ukochana przez Amerykanów demokracja :lol2: Wątek z zasięgnięciem porady wyroczni również należałoby ominąć, chcąc dostosować film do współczesności.
Cytat:Naprawdę?Tak. Chyba że współcześnie ktoś od małego jest trzymany z dala od kobiet i wszelkiej dekadenckiej kultury, uczony zabijania za pomocą broni białej, trenowany fizycznie od rana do nocy i hodowany do bezwzględnej lojalności i posłuszeństwa. Niestety nic mi nie wiadomo o takich ludziach.
