Roan Shiran napisał(a):Ok. dobra. Uważasz, że film jest ambitny, bo jest widowiskowy... No tak, ładna dziś pogoda. *wycofuje się ukradkiem*
kwestia gustu, Roan Shiran woli oglądać faceta w łódce i interpretować po co on tam płynie, wyciągać wnioski których tam nie ma. Spoko, powtarzam kwestia gustu. Dla mnie ambitny film to przede wszystkim dobre wizualne arcydzieło, dzięki technice i efektom kino jest niczym magia. Ale dla ''kinomaniaków'' takich jak Roan Shiran lepsze jest coś w stylu:
musisz być kurewskim nudziarzem.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!

