El Commediante napisał(a):Bardzo kontrastuje ze wszystkimi postaciami w książce. Wszyscy tam mają chorobliwe ambicje, walczą o władzę albo o przetrwanie, poświęcają wiele, zyskują, albo tracą wszystko. Sansa to taka ciepła klucha, która poddaje się nurtowi wydarzeń. Myśli 60 razy zanim na cokolwiek się zdecyduje, a jej obiekt westchnień musi ściąć głowę jej ojcu żeby przestał się jej podobać. Może w naszych warunkach coś takiego nie rzucałoby się w oczy, bo każdy na jej miejscu by się załamał. W GoT się wyróżnia.
Spoiler!
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

