Rita napisał(a):czy słowo potocznie coś ci mówi? powinno.Ujęcie potoczne to jedno, a ujęcie biologiczne to drugie. Ono nie ustanawia tego czym jest "stosunek płciowy" na podstawie orientacji seksualnej, tylko poszczególnych zachowań. Te zachowania, w ujęciu biologicznym nie są zawężone wyłącznie do prokreacji, jak chcieliby co poniektórzy, ale również do seksu dla przyjemności i umacniania więzi. Zarówno prokreacja jak i to drugie mogą być spełnianie przez wszystkich ludzi bez względu na orientację. Jak będę chciał mieć dzieciaka to będę mieć ujęcie prokreacyjne, a póki co mam wyłącznie ujęcie przyjemności/umacniania więzi, tak jak przytłaczająca większość kontaktów hetero z antykoncpecją, o czym również wspomina wiki.
CreatedMind napisał(a):Ja dyskutuje z głupotami objawianymi przez GB jako święte prawdy i z artykułami na które on się powołuje jakby były jakąś biblią.Przed chwilą próbowałeś nieudolnie przeinaczać te "biblijne artykuły", naiwnie myśląc, że są tak samo ideologicznie skrzywione co ty. Teraz pląsasz się we własnych argumentach, nie potrafiąc wybrnąć z kompromitacji (przypomnę, że CM skłamał, że wg. definicji. wiki stosunkiem płciowym jest tylko seks dopochwowy i nic więcej oraz wykreślił sobie z ujęcia biologicznego kwestię seksu dla przyjemności/umacniania więzi).
CreatedMind napisał(a):Mam nadzieje ze np. wsadzenie przeze mnie ci gaśnicy albo metalowego drągu w dupę nie uważasz za odbycie stosunku płciowego między nami ?A tutaj CM nadal wykazuje brak rozumienia różnicy między stosunkiem płciowym i innymi zachowaniami seksualnymi.
CreatedMind napisał(a):2) Artykuł stwierdza następnie ze oprócz stosunku płciowego ludzi cechuje wiele innych zachowań seksualnych. (Co implikuje ze stosunek płciowy jest zachowaniem seksualnym ale dany artykuł w żaden sposób nie twierdzi ze wszystkie zachowania seksualne są stosunkiem płciowym)I ja również tak nie twierdzę. Wiki natomiast nie twierdzi, tego co chciałbyś, żeby twierdziła - nigdzie nie jest napisane, że "stosunek płciowy" to wyłącznie seks dopochwowy. Jak cie będę posuwać w dupę masując prostatę to będzie to jak najbardziej stosunek płciowy.
CreatedMind napisał(a):Przypominam ze to nie ja pisałem tamten artykuł...Oczywiście, że nie. Ty tylko go nieudolnie przeinaczałeś. Twoje bajki sprowadzają się do:
- próby wmówienia, że stosunek płciowy to tylko penetracja waginy penisem i nic więcej
- nie odróżniania stosunku płciowego od innych zachowań seksualnych
- nie przyjmowania do wiadomości pełnego znaczenia ujęcia biologicznego, którego GoodBoy sobie nie wymyślił, a które zawiera w sobie także kwestię seksu dla przyjemności oraz umacniania więzi, więc jak najbardziej przez gejów ujęcie biologicznie jest spełnione.
Bajki exotrolla i idioty sprowadzają się dodatkowo do próby wmówienia, że seks między gejami to nie seks. CM wie od nich więcej, ale nadal mu to chluby nie daje, bo wciąż nie wie prawie nic. Sześcioklasiści z gimnazjum mają większą wiedzą nt. seksualności człowieka niż te homofoby.

