zefciu;535461To nie kwestia tego czy ma się odpowiednie kwalifikacje lecz jakie się ma na tle reszty kandydatów. Kandydat, który np. ukończył podobne studia co reszta, mający podobne doświadczenie nie jest osobą bez kwalifikacji. Jest jednak osobą, która się nie wybija na tle innych zauważonych (zaproszonych na rozmowę) kandydatów.
I to mnie właśnie zastanawia. Dlaczego [b napisał(a):Gocek[/b] i cobras nie tylko z wielką żarliwością chcą wykazać, że nie mają żadnych kwalifikacji, ale jeszcze uważają, że można obrażać tych, którzy mają.
To ta druga sytuacja, o której pisałem. Pierwsza (trudności ze znalezieniem kandydatów) ma miejsce rzadko zważywszy na nasze krajowe bezrobocie.
Była przez jakiś czas zauważalna w niektórych branżach podczas tej dużej emigracji do UK i Irlandii, ale to już historia.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
