exodim napisał(a):A ci milczący exniewolnicy (zapomniałem jak im tam, Doskonali czy coś) stojący w stalowych zbrojach cały dzień na słońcu? Dziwne.
Wielu rycerzy, szczególnie mniej doświadczonych, którzy nigdy nie parali się bojem w warunkach półpustynnych, w czasie pierwszej krucjaty zmarło z przegrzania, gdyż zdjęcie takiej zbroi płytowej było niemożliwe w czasie walki. Późniejsze użycie zbroi niesegmentowej a kolczej czy kolczasto-skórzanej umożliwiło lepsze chłodzenie organizmu i tym samym lepszą termoregulację.
Btw. widzieliście to porównanie (artystyczna wizja bohaterów na podstawie książki vs serial)? Melisandra bez dwóch zdań lepsza w arcie
Nieśmiertelni czy jakoś tak. I o ile mnie pamięć nie myli to mieli tylko osłony na brzuchu, szable, hełmy i gołe ramiona. Ale w zbrojach płytowych to chyba nigdy nie byli.
Sebastian Flak


