Palmer Eldritch napisał(a):Głódboju, a dlaczego w Twojej psychologicznej nonsensopedii zabrakło homoseksizmu? Pasowałbyś jak ulał.Ponieważ takie zjawisko praktycznie nie istnieje, choć teoretycznie mogłoby istnieć. Nie pasuję, bo nie stawiam się ponad heterykami, nie uważam orientacji homo za lepszą ani gorszą od hetero, pomimo, że w życiu nie chciałbym mieć heteroseksualnej orientacji. To Ty uważasz się za kogoś lepszego, to Ty obnosisz się ze swoim heteroseksualizmem przy jednoczesnym zalecaniu, że geje powinni się ukrywać. W końcu to ty uważasz, że heteroseksualizm nadaje ci rangę większych przywilejów. Natomiast ja, mimo usilnych twoich prób, nie jestem analogiczny wobec ciebie.
Brzmiałoby to mniej więcej tak:
zefciu napisał(a):Przecież nonkonformista napisał jak byk, że są godni pogardy. Nie napisał tak?Odniosłem się do mojej wypowiedzi, którą wyrwałeś z kontekstu, a ona nie oznaczała tego co próbowałeś wmówić.
Napisał i ja go popieram, a wy homofobki bierzecie sobie promil homo będących kroptociotami jako wzorzec modelowego zachowania homoseksualisty. Przecież my doskonale wiemy, dlaczego wam ten model najbardziej odpowiada - tylko wtedy moglibyście mieć nad nami kontrolę i stawiać się wyżej w szeregu, ale że kryptociot* jest tyle co kot napłakał to wasze niedoczekanie

*Ktoś kto godzi się na heteroseksizm i będąc gejem sam go propaguje, przy jednoczesnej akceptacji na dyskryminację, a nie tylko ktoś kto nie dokonał coming-out'u.
