Gocek napisał(a):[quote=Gocek]Nie gadajJakich nas?Zatem pisałem do was, a nie tylko do Ciebie, a o to się rozeszło.
Cytat:Zaprzeczysz?Czemu konkretnie mam zaprzeczyć i jaki jest cel mojego zaprzeczania? Wielokrotnie prosiłem GoodBoya aby podparł swoje oskarżenia względem mnie (o homofobię i o kontestowania nauki) jakimś cytatem z mojego posta. Nie uczynił tego. Ani więc dowody ani zaprzeczenia nie mają znaczenia, gdy przedstawiciele prawdziwego świadomego gejostwa ogłoszą kogoś homofobem. GoodBoy locuta, causa finita.
GoodBoy napisał(a):Hello.... może dlatego, że jestem ze środowiska?Jakiego? Ze środowiska kryptociot jesteś?
Cytat:Przecież widzę ilu jest jakich i na całe szczęście ze świecą ich szukać.A jak konkretnie policzyć osoby, które się ukrywają?
Cytat:To wynika jasno z kontekstu. Nie pisałeś Ty to pisali inni,Hahaha - dobre! Jak się nie znajdzie dowód na moją homofobię w moich postach, to się znajdzie w cudzych.
Cytat:a Ty ich popieraszProszę zatem o znalezienie mojej wypowiedzi, w której popieram homofobów.
Cytat:więc nie udawaj teraz, że wśród tutejszego towarzystwa stanowisz jakąś egzotyczną wersję homofoba, który się od nich odcina.Ja nie twierdzę, jakobym był jakąkolwiek wersją homofoba.
Cytat:Skoro homofoby mogą sobie pisać, który homo jest prawidłowym wzorcem do gloryfikowani, to geje też mogą sobie pisać o homofobach. Simple as thatMogą sobie pisać. I jest to nawet wskazane, bo pokazuje, że nie o homoseksualizm tutaj chodzi, a o przynależność do opcji.

Zatem pisałem do was, a nie tylko do Ciebie, a o to się rozeszło.