zefciu napisał(a):No przecież definicja PE przez żadnego "homofoba" z Twojego mianowania nie jest podważana. Za to była podważona przez Gocka, który zamiast niej forsował definicję wziętą ze skrabli na "kurniku".Nie widziałem, ażeby podważał definicję PE. Widziałem definicję, ale nie z kurnika, tylko słownika.
Witold napisał(a):GoodBoy sam przyznaje, że o homofobii nie decyduje stosunek do homoseksualistów, tylko brak poparcia dla określonej opcji politycznej.Jeszcze raz przeczytaj zacytowaną definicje, to może tym razem zobaczysz co o tym decyduje.
Witold napisał(a):Cytuje kolejną definicję homofobii, tylko po to żeby zademonstrować, że i tak zamierza ją ignorować, bo o tym kto jest homofobem, decydują elgebetyści. Stereotypowo faszystowski sposób rozumowania.Zapomniałem, że wg. homofobów o pojęciu wymyślonym przez LGBT decydują... homofoby i jeszcze się pieklą, gdy środowisko, w którym to pojęcie powstało, podważa ich podważanie definicji :lol2:
