Berzerker napisał(a):bezpieczeństwo, dobrobyt, przyjemności.Rzeczywiście to "odrażające", że się tego pragnie :lol2:
Tylko pamiętajmy, że kto lub co tego nie pragnie, to nie istnieje. Umiera. Taka jest zasada działania życia.
I zapomniałeś jeszcze dodać rywalizację o uznanie.
W świecie zwierząt jak i ludzi możemy spotkać coś takiego.
Szczególnie wśród zachodnich zombiaków.
Berzerker napisał(a):Ten kto potrafi nad takimi potrzebami zapanować w imię innych potrzeb, niezwierzęcych, przejść ponad nie, ten dopiero staje się Człowiekiem, istotą wolną, albo Panem.Człowiek różni się od innych zwierząt tym, że ma bardziej rozbudowany mózg, przez co zaspakajanie potrzeby przyjemności i unikania cierpienia może realizować w bardziej zaawansowany i fantazyjny sposób.
Skutkiem tego mózgowego potencjału jest rozwój technologiczny, który dotyczy niemalże wszystkich sfer życia człowieka.
Od szczepionek po myśliwce i drony.
Postępu nie można zatrzymać albo zlikwidować bo bazuje on na zdobywaniu wiedzy, a mózg do maszyna do zdobywania wiedzy. Szczególnie ludzki.
Więc jak jakaś rozwinięta technologicznie społeczność napada na Twoją to nie wychodzisz do walki "bez zbroi zakrywającej ciało" czy w "niekontrolowanej furia bojowej", tylko używasz mózgu i technologii dzięki niemu utworzonych bo inaczej przeciwnik Cię zniszczy jak robaka.
Hastur napisał(a):Ad hitlerum, ad hujtlerum. W tej sytuacji to było jak najbardziej na miejscu. Jeśli atrybutem "nadczłowieka" jest zdolność do dokonywania masowej eksterminacji w zautomatyzowany sposób, to niemieccy naziści byli nawet lepszymi "nadludźmi" niż współcześni popcornożercy. Liczby mówią same za siebie: miliony pogazowanych "podludzi" vs. kilkaset tysięcy szkodników zniszczonych atomowym pestycydem + jakieś tam garstki brudasów, rozjebanych dronami. Nie rozumiem, czemu tego nie przyznasz.Pisałem o "nadczłowieku", którego atrybutem jest dysponowanie wysokorozwiniętymi technologiami wojennymi umożliwiającymi zapewnienie bezpieczeństwa.
Zapewnienie bezpieczeństwa w przypadku obcego ataku zbrojnego, a nie stwierdzenia sobie, że Żydzi są źli i ich eksterminacji "bo tak".
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!

