Mów za siebie. Mój świat nie kręci się wokół seksu, choć seks jest bardzo istotnym jego elementem. Jeżeli u nas jest odrobine większe nastawienie na seks, to raczej wynikałoby to z faktu, że jest dwóch samców. Co prawda laski sa w dzisiejszym świecie coraz łatwiejsze, jednak w dalszym ciągu facet to facet, jego latwiej przekonać do seksu, a nawet specjalnie tego robić nie trzeba. A ludzie są różni tak jak w każdym środowisku, więc nie ma co robić sztucznych szufladek, chyba, że się jest homofobem z konkretnym celem oderwania gejów od wszelkich zasad i moralności
